"Jak tak dalej pójdzie, to będę musiała w lecie i tam sztrudel pić!" - jak mawiała znerwicowana Pani Dulska, w istocie w owym czasie Karlsbad (nazwa Karlove Vary dopiero zaczęła funkcjonować po 1945 r.) było niezwykle popularnym uzdrowiskiem, wśród elit europejskich. Bywali tutaj Goethe, Casanova, Mickiewicz czy Chopin...temu ostatniemu niestety zdrowotne wody miasta nie pomogły.
Już pod koniec XIX w. dużą część kuracjuszy stanowili tu Rosjanie, którzy kupowali tu nieruchomości. Do tej pory idąc ulicami Karlsbadu częściej usłyszymy język rosyjski niż czeski, w sklepach, restauracjach, muzeach, wszędzie napisy w cyrylicy. Nie dziwi, więc bizantyjska cerkiew św. Piotra i Pawła, wybudowa w latach 90-tych XIX w., ze składek rosyjskiej szlachty.Villa Ritter
Sadova Kolonda, w altanie po prawej stronie bije źródło Sadovy pramen z temperaturą 39,6 C, dobrze się nim delektować w zimowy dzień ale będą jeszcze cieplejsze ujęcia.
Secesyjna Zamecka Kolonada.
Neorenesansowa Mlynska kolonada z pięcioma ujęciami gorących źródeł.
Jeden z bardziej imponujących budynków secesyjnych kurortu - dom Felixa Zawojskiego. Sam Zawojski był krawcem, pochodzącym z małego miasteczka w południowych Czechach. Wyruszył "w Europę" by zdobywać szlify w swoim fachu, musiał wykazać się dużym talentem i pasją, bo wkrótce stał się ulubionym projektantem strojów, ówczesnych europejskich elit. Jego sklepy były rozsiane na Lazurowym Wybrzeżu, w Indiach, Iranie i w Ameryce. Pod koniec XIX w. postanowił osiedlić się w Karlowych Warach, wybudował ten dom, gdzie mieściła się jego pracownia i salon oraz prywatne apartamenty. Z ciekawostek technicznych, warto wspomnieć, że pierwsza winda w mieście, została zainstalowana właśnie w tym budynku w 1910 roku. źródło:felix zawojski
Ten pensjonat to ulubione miejsce Goethego, według tablicy pamiątkowej, przebywał tu dziesięciokrotnie. Nie powiem dobra miejscówka;)
Otwarty 15 maja 1886 teatr miejski, pamiętam to otwarcie jak dziś, wystawiono wtedy 'Wesele Figara" - Mozarta:)
kolejna perełka..
W tym kurorcie "kuracjusze" nawet do dresów ubierają błyskotki:)
Już prawie lato, a na zdjęciach ciągle zima jeszcze trzyma. Czy aby nie za długo? Co to się dzieje gdzie nowe posty?
OdpowiedzUsuń